Pierwsze słowa skieruję do Ciebie PP, bo i tak mam wrażenie, że tylko my tutaj jesteśmy w tej... czasoprzestrzeni:D swoją drogą fajne słowo...czaso-przestrzeń:) Mam bardzo dobry humor, o czym za chwilę, więc będzie chyba rekordowo długo:) zobacz, że to coś, co zupełnie spontanicznie i nie przemyślanie nazwałam ładnie CZASOPRZESTRZENIĄ, pozwala nam być obok siebie...
Wracając do wstępu, niechcący kliknęłam na "nasz adres" i od razu chcąc go zmienić na inny poraził mnie Twój pomarańcz;) zaskoczyłeś mnie:D mam wrażenie, że moja mina była podobna do tej, kiedy otworzyłam Ci w piżamie i mokrych włosach:D
Postanowiłam od razu odpowiedzieć:-)
Mam dzisiaj bardzo dobry humor, jest prawie 14. a mnie już tyle sympatii spotkało, że można tym cały tydzień obdzielić:)
Cudowne kazanie, jedyna w swoim rodzaju Msza, wiadomo gdzie, komplementy od o.a, 2miśki:), telefon z zaproszeniem na koncert moherów, umówione spotkanie, Twoja niespodzianka...:) i cenna porada...:) Czasami jest tak, że mała rzecz a cieszy:)
Nawet przy skończeniu bitej śmietany... cóż... wszystko się kiedyś kończy, na bitą śmietanę przyszłą pora właśnie dzisiaj:)
Coraz częściej sobie uświadamiam, że jesteśmy szczęściarzami, że mamy biało-czarnych:) Nawet TUTAJ do nich nawiązujemy.
Mówiłam, że będzie długo, Kochany PP, aby Ci umilić czas Systemu Eliminacji Studentów...:) to dla Ciebie powiedzmy myśl na każdy dzień:)
http://kapselek.1k.pl/
a tutaj piosenka, której nie rozumiem, ale dostałam ją kiedyś od osoby mimo wszystko ważnej w moim życiu, ona zawsze dodaje mi energii, dlatego dziele się nią z Tobą i Tobą i innymi:)
ps. i tak ustaliliśmy ostanio, że ja bardziej:D
niedziela, 17 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
do PP i nie mogę wysłąć meila...
OdpowiedzUsuńTy wiesz co:D
mało logiczne, ale musiałam:D