poniedziałek, 17 listopada 2014

tęsknota

Drogi PP,

Nie widziałam Cię już bardzo, bardzo długo. Przez ten czas wiele się zmieniło. Ja się zmieniłam i nie mam na myśli zanikających z każdym dniem włókien kolagenowych, porostu tkanki tłuszczowej czy wypadających włosów. Chyba dojrzałam, albo tak mi się tylko wydaję- okaże się gdy się w końcu spotkamy (na co z ogromnym utęsknieniem czekam). Nie zmieniło się, że tęsknie i często myślę o Tobie.

mm

piątek, 14 lutego 2014

Odprawiam czary

Leżę sobie w trawie, cisza się gotuje
myśli odpływają, pają nitkę snuje
nad poranną michą pies odprawia czary
świat jest taki głupi, a przecież jest stary

Słońce świeci jasno, komar nisko leci
jedni się rozstają, drudzy płodzą dzieci
anioł z diabłem na klepisku palą trawę
warczy motor świat odjeżdża na zabawę

Chciałabym zajrzeć przez dziurkę od klucza
jak jest po drugiej stronie
czy brzydko, czy pięknie
szczęśliwie czy tęsknie
czy może raczej tak sobie
bo jeśli po drugiej stronie pustynia
to chciałabym wiedzieć to zanim
wziąć termos z herbatą
tornister i jabłko
i ruszyć przygotowaną

Anioł z diabłem na klepisku palą trawę
warczy motor świat odjeżdża na zabawę


piątek, 31 maja 2013

Dobrze, żeś jest...

ps. w tym roku wokół bloku wyrosło rekordowo dużo 100krotków, jak nigdy przenigdy wcześniej.

niedziela, 5 maja 2013



maj maj maj maj maj maj maj!!!!! bo wiosna przyszła to i maj jest! 

Dobrze by było pójść na Lisią Górę na piwo. 
Przez krzaki przedrzeć się, bo dla tego widoku warto.
Piwo kupione w biedrze koło Heliosa - rzecz jasna.
A później... placki ziemniaczane.

gdy tylko zechcesz przyjdź. 


poniedziałek, 4 marca 2013

Pomysł z hasłem nie jest wcale taki głupi. "Goła baba" odpada!

7 lat temu była sobota. Pamiętam jak czekałam na ten dzień. Był inny niż go sobie wyobrażałam.
Było zimno, pochmurno, stacja nie taka i nie tam gdzie miała być.
Ty też się różniłeś od mojego wyobrażenia o Tobie, a i tak zanim jeszcze wysiadłam z pociągu wiedziałam, że Ty to Ty:)

Myślisz, że będąc wtedy w miejscach w których byliśmy była szansa abyśmy się nie poznali? 


Może, nie do końca tak:)

środa, 20 lutego 2013

zadzwoniłaś i nawijałaś o panu, o ukłonie, o przesłanym pocałunku.
ja zamiast skupić się na tym co mówisz, zastanawiałem się czy wszystko dobrze.
instynkt tacierzyński? a może mężowski?
śpij sobie dobrze Kobietko.

noce i dnie.

wtorek, 29 stycznia 2013

Turnauowa twórczość już chyba zawsze będzie mi się kojarzyć z Tobą. Dobrze... Dzięki temu zawsze gdy usłyszę choć fragment-będziesz tak jakby trochę obok.
Od wczoraj oprócz powietrza i różnych zapachów mój dom wypełnia właśnie piosenka, którą mi dałeś wczoraj. Nie tylko dlatego, że mi się podoba, ale dlatego, że w refrenie słyszę Ciebie... Słyszę w swojej głowie Twój głos, kiedy to śpiewasz. Okropne, ale ja Ci chyba nigdy nie powiedziałam, że uwielbiam kiedy śpiewasz, uwielbiam Twój głos i uwielbiam się w nim zanurzać i odpływać...

a teraz coś z innej beczki, posłuchaj i UŚMIECH SIĘ:)


ps. pp śpiewaj mi częściej